W rozgrzanym piekarniku (w naczyniu żaroodpornym, na żeliwnej patelni lub w foremce) rozpuszczamy masło. W międzyczasie roztrzepujemy jajka. Dodajemy mleko, szczyptę soli, ekstrakt waniliowy i przesianą mąkę. Całość dobrze mieszamy. Wyciągamy naczynie z roztopionym masłem z piekarnika, wlewamy ciasto i pieczemy 15 minut w 220°C. Po upieczeniu dekorujemy owocami i syropem klonowym, na wierzch kładziemy plasterek masła dla podbicia smaku.
Mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sól i cukier. Wlewamy mleko. Rozpuszczamy 25 g masła i lekko podstudzone łączymy z ciastem. Dodajemy dwa żółtka, a dwa białka ubijamy i łączymy z pozostałymi składnikami. Rozgrzewamy gofrownicę na pełną moc. Wylewamy ciasto, zmniejszamy nieco moc urządzenia i smażymy około 4-5 minut. Gofry po upieczeniu układamy na kratce, np. takiej z piekarnika, żeby odparowały. Dzięki temu pozostaną chrupiące. Plastry boczku smażymy na patelni. Na wytopionym tłuszczu smażymy jajka sadzone. Plastry boczku i jajka układamy na gofrach, dodajemy odrobinę świeżego pieprzu i polewamy syropem klonowym. Dla dekoracji możemy położyć na gofrze mały plasterek masła.
Na ciasto:
Na farsz:
Mąkę mieszamy z solą. Dodajemy żółtko i posiekane w kostkę, zimne masło. Łączymy wszystko palcami, aż powstanie kruszonka. W razie potrzeby dodajemy stopniowo zimną wodę i szybkimi ruchami wyrabiamy ciasto. Z ciasta formujemy kulę i wkładamy ją do lodówki na 30 minut. Rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 0,5 cm i wykładamy nim formę do tarty (średnica ok. 23-25cm). Przykrywamy papierem, obciążamy. Pieczemy 12-15 minut w 170°C. Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy szpinak i podsmażamy. W misce mieszamy jajka, śmietanę, sól, pieprz i gałkę muszkatołową. Na ciasto wykładamy podsmażony szpinak, zalewamy masą jajeczno-śmietanową i posypujemy startym serem. Pieczemy w 180°C przez 30 minut, aż masa się zetnie i stanie się lekko złocista.
Kroimy marchewkę, paprykę i cebulę. Na patelni roztapiamy masło, wrzucamy cebulę, dodajemy marchewkę i całość smażymy około 5 minut. Dodajemy kurki, pokrojoną paprykę i smażymy kolejne 7 minut. Następnie wsypujemy ryż arborio na 1-2 minuty, musi się trochę zeszklić i dopiero wtedy dodajemy wino. Kiedy odrobinę odparuje - stopniowo dodajemy bulion. Całość gotujemy około 15-20 minut, aż ryż będzie miękki. Na koniec dodajemy odrobinę masła, aby uzyskać kremową konsystencję. Doprawiamy solą, pieprzem i dekorujemy posiekanym szczypiorkiem.
Do zamarynowania kurczaka:
Na sos:
Kurczaka kroimy w kostkę, dodajemy garam masalę, kurkumę, kmin rzymski, sok z cytryny i jogurt grecki. Całość mieszamy i odstawiamy na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do lodówki. Zamarynowanego kurczaka wykładamy na blaszkę i pieczemy 15 minut w 250°C Płuczemy ryż basmati i gotujemy 10-12 minut.
Kroimy cebulę, czosnek i chili, ścieramy imbir. Podsmażamy je na dużej ilości masła, dodajemy laskę cynamonu, ziarna kardamonu, pomidory krojone, garść nerkowców. Całość redukujemy, wyciągamy cynamon i kardamon, a następnie blendujemy. Do gotowego sosu dodajemy śmietankę i odrobinę masła, żeby sos był jeszcze bardziej kremowy. Do sosu wrzucamy upieczonego kurczaka, delikatnie mieszamy i dekorujemy kolendrą. Podajemy z ryżem.
Drobno kroimy paprykę, marchewkę, cebulę i brokuła. Na dużej patelni lub woku rozgrzewamy łyżkę masła, dodajemy warzywa i smażymy na dużym ogniu przez 5-7 minut, aż będą lekko chrupiące. Doprawiamy solą i pieprzem. W międzyczasie w małym rondelku rozpuszczamy łyżkę masła, dodajemy starty imbir, sok i skórkę z limonki. Podsmażamy przez 2 minuty. Dodajemy krewetki do warzyw i smażymy przez 3-4 minuty, aż krewetki staną się różowe. Polewamy wszystko masłem limonkowo-imbirowym i mieszamy. Podajemy ze świeżą kolendrą i ryżem ugotowanym ze szczyptą szafranu lub kurkumy.
Orecchiette gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy, zachowując 1/4 szklanki wody po gotowaniu makaronu. Drobno siekamy orzechy włoskie i czosnek. Rozgrzewamy patelnię, dodajemy masło, obniżamy temperaturę i smażymy 2-3 minuty, aż masło zacznie się pienić, wydzielać lekko orzechowy aromat i delikatnie brązowieć. Dodajemy posiekane orzechy włoskie i czosnek, smażymy przez 2 minuty. Następnie dodajemy papryczkę chili, wędzoną paprykę, sól, pieprz i sok z cytryny. Wrzucamy liście szałwii i smażymy jeszcze przez minutę. Dodajemy orecchiette z odrobiną wody pozostałej z gotowania makaronu i mieszamy. Dla dekoracji posypujemy startym serem Jantar i tartą skórką z cytryny.
Bataty obieramy i kroimy w kostkę. Siekamy cebulę i czosnek. W dużym garnku rozgrzewamy masło, dodajemy cebulę, czosnek i smażymy do zeszklenia. Dodajemy curry, kmin rzymski i smażymy przez minutę. Dorzucamy bataty, ciecierzycę, pomidory krojone i wlewamy mleko kokosowe. Doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy na wolnym ogniu przez około 20-25 minut, aż bataty będą miękkie. Podajemy posypane świeżą kolendrą z grzankami posmarowanymi masłem z dodatkiem tymianku, soli i startej skórki z cytryny.
Cebule kroimy w piórka i podsmażamy na maśle, aż zmięknie i nabierze złotawego koloru. Doprawiamy tymiankiem, solą i pieprzem. Dodajemy białe wino i gotujemy, aż odparuje. Dodajemy bulion i gotujemy na wolnym ogniu przez 30 minut. Blendujemy i dekorujemy tymiankiem. Bagietkę kroimy, smarujemy masłem, posypujemy serem Jantar i zapiekamy w piekarniku. Zupę podajemy z grzankami.