Pasztet z dyni

Autor:

mgb

Moją propozycją jest... wyjątkowy, dyniowy pasztet. :) Jako alternatywa do tradycyjnej wersji tego dania. Jak widać wymaga to troszkę wyobraźni, ale ja uwielbiam takie wyzwania! W mojej kuchni zawsze wiele się dzieje! Wymyślam, przetwarzam, kombinuję i... stawiam na kolory!!

Uważam, że danie to idealnie wpasuje się w każde menu! To nie tylko idealna propozycja dania diety wegetariańskiej, ale i świetny dodatek do wszystkiego. Nasyci każdego, bo pasztet sam w sobie jest smaczny (i na zimno i na ciepło), a w dodatku zachęci swym kolorem! Wierzę, że nie jeden niejadek zje go z apetytem. To pozycja, która da poszaleć ludziom na diecie, a w przypadku dzieci pozwoli przemycić w posiłku bukiet witamin. Wydaje mi się, że nie ma lepszego dania z potencjałem. :) Przepis jest prosty, łatwy i przyjemny, a przy tym tani i smaczny!

Danie: Obiad

Osób: 1

Czas: Do 1h

Poziom trudności: Łatwe

Wegetariańskie

Danie: Obiad

Osób: 1

Czas: Do 1h

Poziom trudności: Łatwe

Wegetariańskie


Ocena

-/5

Oceń przepis

Ocena

-/5

Oceń przepis

Składniki:

  • 1 średnia dynia (waga około 1,2 kg po obraniu)
  • 0,2 kg pieczarek
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka masła Łaciate
  • 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
  • 2 łyżki ziaren dyni
  • sól
  • pieprz
  • papryka wędzona
  • majeranek

Przygotowanie

Krok 1

Z dyni robimy puree, czyli pieczemy dynię w piekarniku w 180°C przez 30 minut. Wystudzamy, a następnie blendujemy. Niekoniecznie na gładko. Danie lepiej działa na kubki smakowe, gdy wyczuwalne są niewielkie kawałki warzywa. Puree przyprawiamy solą i pieprzem i ulubionymi przyprawami według indywidualnej preferencji.



Krok 2

Pieczarki i czosnek siekamy, a następnie podsmażamy na masełku Łaciatym. :)



Krok 3

Puree łączymy z kaszą jaglaną oraz pieczarkami.



Krok 4

Do formy keksowej (albo na tartę – kto co lubi) wyłożonej papierem do pieczenia przekładamy przygotowaną masę, a następnie pieczemy 45 minut w temperaturze 160°C. Istne szaleństwo! Na zdrowie! :)



Wskazówki

Danie dobrze podawać z winegretem. Można położyć je na chrupiącym toście. Ogranicza nas tylko wyobraźnia! Co więcej można je zrobić "na zapas", gdyż bez problemu daje się zamrozić, pogrzać, podsmażyć i nie traci na smaku.

Sekretem kaszy jaglanej jest to, że gotujemy ją w filtrowanej wodzie oraz do gotującej kaszy wrzucamy centymetrowy kawałek imbiru, który świetnie wzbogaca jej smak.

Wyślij przepis

Wykorzystujemy pliki cookies.
Więcej Informacji o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień cookies w przeglądarce znajduje się w polityce plików cookies.