Danie: Podwieczorek
Osób: 4
Czas: Do 1h
Poziom trudności: Łatwe
Alergeny: Białko mleka krowiego, Gluten, Jajko kurze
Ze śmietanką
Śmietanę kremówkę wlewam do garnka, dodaję umyte gałązki mięty i gotuję na wolnym ogniu pięć minut. Śmietanę studzę i wkładam na noc do lodówki.
Na drugi dzień wyjmuję gałązki mięty ze śmietany, nie będą nam potrzebne już. Szpinak dokładnie płuczę i miksuję blenderem bardzo drobno. Powstałą papkę przecieram przez sitko, i przekładam do garnka. Podgrzewam chwilę, aż woda wyparuje, a zostanie sam gęsty osad szpinaku. Do śmietany dodaję serek twarogowy, cukier puder i miksuję.
Żelatynę namaczam w zimnej wodzie w kubeczku i rozpuszczam w mikrofali. Jak lekko przestygnie dodaję łyżkę masy serowej i potem kolejną łyżkę. Wlewam do kremu i łączę mikserem. Na końcu dodaję szpinakowe pure i mieszam mikserem.
Do miski wlewam mleko, dodaję jajka, kakao, sól, roztopione wystudzone masło, cukier i łączę mikserem.
Do masy płynnej przesiewam mąkę z proszkiem do pieczenia, dodaję startą czekoladę gorzką i mieszam wszystko mikserem.
Ciasto wykładam do papilotek ⅔ wysokości, wychodzi ok. 12 sztuk. Do każdej babeczki dodaję malinę mrożoną. Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 170°C góra dół i piekę 20-25 minut.
Jak babeczki przestygną dekoruję je kremem szpinakowo miętowym, posypuję startą czekoladą , dekoruję bratkami i listkami mięty.
Dodaj komentarz