Prostokątną foremkę 25x40 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Mąkę przesiać do miski, wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier puder oraz pokrojone na kawałeczki zimne masło. Całość wyrobić palcami, tak jak na kruszonkę. Dodać żółtka i zagnieść gładkie ciasto. Podzielić na pół. Jedną połową ciasta wyłożyć przygotowaną foremkę, podziurkować widelcem i wstawić do lodówki na czas przygotowywania masy serowej. Drugą połowę ciasta zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażarki.
Wszystkie składniki na sernik wyjąć wcześniej z lodówki, aby się ociepliły. Twaróg półtłusty zmielić trzykrotnie w maszynce do mielenia. Jajka zmiksować z cukrem i miękkim masłem do białości (najlepiej mikserem na najwyższych obrotach), dodawać stopniowo zmielony twaróg i miksować już na małych obrotach miksera tylko do połączenia się składników. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i zmiksować tylko do połączenia.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier puder i cały czas ubijać, aż piana będzie gęsta i błyszcząca (miksować mikserem na najwyższych obrotach ok. 10 minut).
Ciasto z zamrażalnika wyjąć i zetrzeć na tarce jarzynowej o grubych oczkach. Foremkę z ciastem wyjąć z lodówki, wyłożyć masę serową, na ser poukładać borówki,wyłożyć bezę i wierzch posypać startym ciastem. Sernik piec na złoty kolor ok. 60 minut (piekałam 55 minut) w temperaturze 180 stopni C (bez wcześniejszego nagrzewania piekarnika). Wyłączyć piekarnik i studzić przy lekko uchylonych drzwiczkach. Całkowicie wystudzony sernik oprószyć cukrem pudrem. Przechowywać w chłodnym miejscu. Smacznego!
Można użyć dowolnych teraz sezonowych owoców, zimą brzoskwinie z puszki
Dodaj komentarz